piątek, 9 marca 2012

Potrójna moc.

Osobiście uważam, że im coś prostszego w swej formie tym piękniejsze. Sama nie lubię nazbyt skomplikowanej biżuterii. Dlatego pokaże wam dzisiaj takie małe, proste cudeńka :)

Pierwsze z nich to kolczyki o długości 5,5 cm (wraz z biglem). Stworzone są ze szklanych kuleczek w przepięknym kolorze butelkowej zieleni. Do tego "piłeczka" wypleciona z 2mm kuleczek w kolorze starego złota. Reszta elementów również jest w kolorze starego złota.





Kolejne to różowo-białe koraliki oprawiane w miedź. Bardzo mi przypadło do gustu połączenie tego różu z miedzią. Inny odcień  różu nie wyglądał tak dobrze. Ich długość w raz z biglem to 5cm.



Trzecie, ostatnie jak na dzisiaj są fioletowe łezki. Są to zwykłe szklane, szlifowane korali ale moim zdaniem można było by je pomylić ze Swarovskim . Kolor ich nie do końca można uznać za fiolet gdyż zależy to od światła, czasem wydaje się, że są granatowe. Oprawiłam je w elementy posrebrzane i wyglądają niesamowicie.


Też wam się podoba to słoneczko? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz