Miało być dla kogoś, ale jest dla mnie. I bardzo dobrze bo dało mi to pomysły na nowe bransoletki. Niemoc twórcza która towarzyszy mi od dłuższego czasu powoli zanika. Cieszę się niezmiernie z tego powodu.
Koraliki które złocą mój nadgarstek to pfg starlights w rozmiarze 11o.
Mam taki pomysł na bransoletkę, że aż sama w niego uwierzyć nie mogę. Jeżeli wyjdzie tak jak sobie ją wyobrażam to będzie nieziemska i będzie tylko moja, bo obiecałam sobie, że zrobię tylko jedną, dla siebie, by była wyjątkowa i tylko moja :) samolubna będę!
Cudna - najprostsze rzeczy mają w sobie najwięcej uroku. Klasyka i elegancja - cudo! ;)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba.Złoty kolor zawsze pięknie wygląda. A teraz kiedy słoneczko świeci będzie prezentować się jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńHmm zaciekawiłaś mnie i zastanawiam się teraz co takiego wymyśliłaś :-)
OdpowiedzUsuńCUDO!
OdpowiedzUsuń