Szukaj:

czwartek, 13 lutego 2014

jeden kolor.

Wracając do staro-nowych bransoletek uświadamiam sobie, że w każdym kolorze tkwi magia. Nie ma potrzeby mieszać, kombinować z różnymi barwami bo jednobarwność bransoletki również jest piękna. Prostota jaka w tym tkwi jest najwdzięczniejsza i niezawodna. Warto czasem postawić na nią.

3 bransoletki wydziergane z koralików knorr prandell dużo czasu musiały odleżeć swoje by upublicznić się, bo prawie rok to trwało.

Na pierwszą składają się koraliki które środki mają niebieściutkie natomiast z zewnątrz są żółciutkie co daje nietypowy dość efekt.




Następny w kolejce jest mój faworyt: transparentny fiolet. 




 Na konie została cukierkowa, której koraliki różowią się od środka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz